Niektórzy z nas chcąc zrzucić zbędne kilogramy, decydują się na liczenie kaloryczności wszystkiego, co zjadają w ciągu dnia. W takim przypadku konieczne jest zestawienie wyliczonych kalorii z naszym dziennym zapotrzebowaniem na energię. Wszystkie te zabiegi mają najczęściej na celu wejście w deficyt kaloryczny, który umożliwia redukcję masy ciała. W jakich przypadkach liczenie kalorii rzeczywiście ma sens, a kiedy stanowi niepotrzebny wysiłek?
Dieta w całości pod kontrolą. Jak liczyć kalorie?
Jest to bardzo dobry sposób, aby efekty były mniej więcej takie, jak oczekujemy. W momencie, kiedy nie liczymy kaloryczności wszystkiego, co jemy, to może się nam wydawać, że niektóre produkty nie są kaloryczne, a w rzeczywistości właśnie przez nie możemy nie chudnąć. Liczenie kalorii przynajmniej na początku diety pozwala sprawdzić, jaka jest kaloryczność różnego rodzaju potraw i pozwala budować świadomość ładunku energetycznego różnych produktów. Dzięki temu będziemy wiedzieć, jakie ilości pożywienia możemy przyjmować w ciągu dnia, będziemy mogli też zauważyć, jakie produkty są bardzo kaloryczne, a mało sycące.
Jak duża aktywność fizyczna jest nam potrzebna, aby wejść w odpowiedni deficyt kaloryczny?
Liczenie kalorii może przynieść nam bardzo dużo dobrego pod warunkiem, że wiemy, jak liczyć kalorie. Oczywiście nie musimy robić tego super dokładnie, a w miarę postępowania naszej diety zapewne nie będziemy musieli już być aż tak precyzyjni, gdyż już będziemy znali kaloryczność różnego rodzaju produktów. Czasami u wielu osób sprawdza się odchudzanie intuicyjne i rzeczywiście daje ono bardzo dobre rezultaty. Jeśli jednak widzimy, że wszystkie nasze wysiłki nie dają odpowiednich efektów, a my nie chudniemy, to należy poszukać przyczyny takiego stanu rzeczy właśnie w spożywanych kaloriach, a oprócz tego warto zrobić sobie też badania hormonalne. Kluczowe jest, aby przyjrzeć się swojej diecie. Licząc kalorie, możemy jeść tak naprawdę wszystko, pilnując jedynie, aby dzielny bilans energetyczny się zgadzał, co stanowi pewną zaletę.
- Licząc kalorie, na pewno powinniśmy uwzględniać też naszą dzienną aktywność fizyczną i tutaj faktycznie niejednokrotnie może być nam ciężko oszacować, jak aktywni jesteśmy w ciągu dnia. Korzystając z różnego rodzaju kalkulatorów dziennego zapotrzebowania energetycznego, możemy spróbować pomóc sobie dostępnymi tam podpowiedziami. Zawsze jednak lepiej jest założyć, że ruszamy się w ciągu dnia trochę mniej, niż nam się wydaje, tym samym dając sobie bezpieczny zapas kalorii, który jest naszym potencjalnym deficytem.
- Jeśli nie chcemy bawić się w liczenie kalorii, ale chcielibyśmy, aby nasza dieta redukcyjna była skuteczna, to przede wszystkim powinniśmy się udać do dietetyka. Wsparcie dietetyka Projekt Zdrowie może okazać się dla nas kluczowe. Wówczas to specjalista zajmie się ułożeniem jadłospisu, który będzie rzeczywiście odpowiadał naszemu zapotrzebowaniu oraz uwzględniał potrzebny deficyt do tego, żeby zredukować masę ciała. Odchudzanie z dietetykiem może być też o tyle łatwiejsze, że będziemy czuć stałą motywację do działania. Dla wielu osób jest to istotne, żeby otrzymać od specjalisty wsparcie psychiczne i emocjonalne, które pozwala osiągnąć zamierzony cel. Szukając odpowiedniego dietetyka, warto odwiedzić stronę https://projektzdrowie.info/kontakt.