lwowski rynek

Lwów to niesamowite miasto. Zawsze jest tu coś do zrobienia, jest gdzie spędzić czas. Warto „zagryźć” swoje wrażenia z wycieczki do Lwowa czymś słodkim. Podpowiadamy gdzie będzie najsmaczniej i najbardziej słodko.

Słodka historia Lwowa

Pierwsza cukiernia we Lwowie została otwarta na początku XIX wieku. Jej właścicielem był Szwajcar Dominique Andeolli. Pan Kostecki niemal natychmiast otworzył cukiernię tuż obok. Lwowianie przyjechali do obu po czekoladowe migdały, niesamowicie smaczne marcepany, lody i karmelki. Mówi się, że „kronika miasta” powstawała wówczas w cukierniach, bo ich stałymi bywalcami byli najsłynniejsi lwowscy artyści, malarze i dziennikarze.

Później otwarto cukiernię Brandstadter i cukiernię Benetsky. Ten ostatni znajdował się przy Alei Swobody i ostatecznie stał się najlepszym lokalem tego typu w mieście. Wieczorami grała tu muzyka, a gości częstowano wspaniałymi deserami z cienkimi rurkami, które wręcz rozpływały się w ustach. Jak widać wycieczki na Ukrainę mogą zaoferować nam także spróbowanie wielu słodkości z którymi codziennie nie mamy styczności w Polsce.

Do 1939 r. we Lwowie powstało jeszcze więcej cukierni, rywalizujących o sympatię każdego klienta. W cukierniach rozmawiano o życiu, opowiadano wiadomości i dowcipy, stały się one niejako centrum życia towarzyskiego. A cukiernicy prześcigali się w pomysłach, np. stworzono pączki o niespotykanej dotąd wielkości (cukiernia Venzhovicha) – wszystko po to, żeby ludzie wracali raz po raz. Niestety wraz z początkiem wojny zlikwidowano wiele firm, w tym cukiernie.

„Cukiernia” Jako pierwsza kontynuuje tradycje przedwojennego cukiernictwa w kawiarni „Cukiernia”, która została otwarta w 1999 roku. Komfort i atmosferę tutaj tworzą detale wnętrza, miła obsługa i nieoczekiwane historie każdego z nazwisk w menu. Na przykład przepis na ciasto Nostalgia przyniosła do Cukierni Pani Gienia, która pracowała w Hotelu Intourist (obecnie hotel George). A tort „Kremówka” znalazł się w menu ze względu na wspomnienia Papieża Jana Pawła II o ulubionych słodyczach młodości.

Sekretem tego miejsca są też legendarne serniki. Okazuje się, że ich cechą nie jest wyjątkowa receptura, ale domowy ser, który od wielu lat dostarczają do Cukierni te same gospodynie.

Oprócz słodyczy w menu „Cukierni” znajdziemy śniadania, przekąski, lody, lekkie desery owocowe oraz napoje.

Cukiernia – restauracja „Veronica”

To kolejna cukiernicza wizytówka Lwowa. Instytucja, stworzona według standardów europejskich, zachwyca szerokim asortymentem. Chleb, rogaliki, pączki, bułeczki z różnymi nadzieniami, ciasta, strudle, ciastka, ciasta, desery… Każda z nazw smakołyków brzmi jak dzieło sztuki.

Cukiernie Lwowa

W menu restauracji „Veronica” we Lwowie znajdziemy zarówno dania kuchni ukraińskiej jak i europejskiej.

Piekarnia i cukiernia „Shoco”

To sieć kawiarni we Lwowie z filozofią prostoty, nowoczesności i niesamowitego smaku. Tutaj wszystko wyrabia się zgodnie z zasadami i normami cukierniczymi: jeśli makaroniki, to z mąki migdałowej i nadzienia czekoladowego, rogaliki – tylko z mąki stałej, przeciery jagodowe – tylko te przygotowane przez cukierników „Shoko”.

Wnętrze jest nowoczesne, utrzymane w pastelowych kolorach i świeżych kolorach. W menu znajdują się pozycje śniadaniowe, słodycze, wypieki. Można też zamawiać ciasta i torty na różne okoliczności.

Placki lwowskie

Ciasta dla mieszkańców Lwowa to wyjątkowe przysmaki. Wypiekane są na święta, kiedy przyjeżdżają goście lub po prostu na rodzinną schadzkę przy hebracie. Cukiernicy sieci „Lvivski Plyatsky” zebrali najlepsze, często przekazywane z pokolenia na pokolenie, receptury lwowskich gospodyń domowych, dodali je do swojego stałego menu i chętnie przyjmowali gości i mieszkańców miasta. Spróbujcie. Podobno tam jest bardzo smacznie.
W menu strudle z różnymi nadzieniami: z jagodami, rybami, warzywami, mięsem itp. Oraz serniki z różnymi dodatkami. Najpopularniejsze – z solonym karmelem i orzeszkami ziemnymi. Bardzo, bardzo smaczne.

Apteka „Pod złotą gwiazdą”

To jednocześnie muzeum i cukiernia – idealne dla tych, którzy planują dowiedzieć się jak najwięcej o Lwowie. W menu wypieki i napoje oparte na starych recepturach. Odwiedzającym zaleca się degustację ciast, ciastek, czekolady, a także ciast wytrawnych, warzywnych, oraz nalewek, które są wytwarzane w zakładzie. Apteki serwują lekarstwa, dlaczego więc nie podleczyć swojego zdrowia lwowskim deserem ?

„Lwowska Majsternia Czekolady”

Instytucja, którą trzeba odwiedzić koniecznie podczas wycieczki do Lwowa. Jeżeli nie dla spotkania przy filiżance gorącej czekolady, to po to, żeby kupić pyszne pamiątki dla krewnych ze Lwowa. Ponad 60 rodzajów cukierków, batonów, orzechów w czekoladzie, różnorodne figurki czekoladowe – tutaj znajdziesz dokładnie to, co trafi prosto w Twoje serce lub żołądek. Swoją drogą wszystko w zakresie cukiernictwa w tym lokalu, wykonane zostało przez zespół „Lwowskiej Majsterni Czekolady” według oryginalnych i tajemnych receptur.

„Słodka skrzynia”

Prawdziwa lwowska kawiarnia dla prawdziwych miłośników Lwowa. Jest tu przytulnie, cicho i można ukryć się przed zgiełkiem miasta. W menu znajdziemy słodycze produkowane według starych rodzinnych receptur właścicieli, a wnętrze wypełnione jest różnymi drogimi dla nich detalami. Jeśli zapytasz, z pewnością opowiedzą Ci o historii kawiarni – jest bardzo nietypowa.

Oprócz słodkości „Słodka skrzynia” oferuje ponad 40 odmian herbaty i kawy palonej w domu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here